Hix poznał Teslę przypadkiem pierwszy raz jadąc do pracy. Poznał ją zza siatki torby. Trudno powiedzieć czy Tesla poznała jego ;) Bardziej jego zapach.
Drugi raz wolała Boffiego ja już, a Boffi wolał małego, więc jakoś nie wyszło ;)
Ponoć specjalnie nie interesują jej małe psy. Teraz Hix podrósł i bardziej przypomina już pieska, a właściwie małego konika ;)
ale ją zaczepia młody :D
OdpowiedzUsuńHix to morderca pucków :)
UsuńJego mama ponoć robiła identycznie, też z czarnym labem ;)